piątek, 31 stycznia 2014

The best of January

  Jest okropnie zimno, mam już dosyć mrozów, wiatrów i tych okropnych chorób. Chcę już wiosny!
Jak ten czas szybko leci... Jest już koniec stycznia, a w związku z tym chciałabym przedstawić moje ulubione  produkty kosmetyczne minionego miesiąca:

1. Bdellium tools 957- pędzel wykonany z włosia syntetycznego, bardzo miękki idealny do rozprowadzania podkładu, może służyć również do aplikacji bronzera- uwielbiam pędzel z tej firmy na pewno zaopatrzę się w kolejne.

2. Naked- idealna dla mnie jak do tej pory paletka Naked by Urban Decay- idealnie sprawdzają się u mnie produkty z tej firmy! Zakochałam się w tej paletce. Może wykonywać nią makijaże od delikatnych jak i również po bardzo mocne, można mieszać i bawić się kolorami.

3. Primer- również firmy Urban Decay. Jeszcze nie miałam takiej bazy, która by utrzymywała cienie na powiecie przez cały dzień! A co najważniejsze nie zbierają się one na ruchomej powiecie w jedną "kupkę"
4. All Nighter- kolejny produkt warty uwagi od Urban Decay- spray, który ma za zadanie utrwalić makijaż przez całą noc i muszę przyznać, że sprawdza się rewelacyjnie! 

5. EOS- o moich ulubionych balsamach do ust wspomniałam już w poprzednim poście :).






poniedziałek, 27 stycznia 2014

EOS

  O nasze usta trzeba dbać w szczególności, ponieważ są jednym z najważniejszych atrybutów u kobiety. Szczególnie teraz w tych zimowych warunkach pogodowych, gdzie dochodzi nawet do -20 stopni! Jednym z ważnych elementów jest peeling ust, a jeszcze ważniejszym- to regularne ich nawilżanie.
  Nowość balsamów do ust firmy EOS. Bardzo dobrze chronia usta i pozostawiają je nawilżone na kilka godzin. Nie zostawiają brzydkich śladów oraz w ich kącikach.Są smakowe, a co najbardziej mi się w nich podoba to w czym się znajdują- mała słodka kuleczka! Serdecznie zachęcam was to przetestowania tego cudeńka! W polskich sklepach jeszcze nie ma, ale można nabyć je na allegro.





czwartek, 23 stycznia 2014

Pamiętnik

  Ostatnio wpadła w moje ręce książka pt. "Pamiętnik" Nicolas'a Sparks'a, pochłonęła ona mnie niesamowicie.Powieść o pewnej miłości, która rozkwitła po zakończeniu II wojny światowej. Bohater książki Noah Calhoun odczytuje codziennie wieczorem kronikę pewnej kobiecie chorującej na Alzheimera, dzięki temu przeżywa ponownie swoje chwile pierwszej miłości. Bardzo pięknie jest opisana pierwsza miłość, którą Noah obdarzył Allie.
  Jeśli ktoś jeszcze nie czytał to bardzo zachęcam :). A to jest mój ulubiony fragment z całej książki:

(...-Tata mawiał, że kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie. Ta dziewczyna, o której opowiadasz, była twoją pierwszą miłością. I cokolwiek byś zrobił, zostanie z tobą. Na zawsze...")



czwartek, 9 stycznia 2014

Eyebrows

Mój banalnie prosty sposób na malowanie brwi, zobaczcie!!!


 1. Brwi czesze szczoteczką do brwi.

2. Mokrym pędzelkiem do brwi obrysowuje kontury brwi cieniem.

 3. Wypełniam dokładnie całe brwi cieniem.

 4. I poprawiam kredką.




niedziela, 5 stycznia 2014

MessyBum

Przedstawiam dzisiaj wam prosty do zrobienia kok, który układa się idealnie!
-Robimy wysoko kucyka

 -Tapirujemy go
 -Pryskamy lakierem do włosów
 -Zawijamy do okoła kucyka
  -I gotowe ;)) !