czwartek, 1 maja 2014

Maj


Maj- moj ulubiony miesiąc w całym roku. Wszystko budzi sie do życia, do okola wszystko kwitnie i jest zielono. Czas długiego weekendu majowego, grillowania, spędzania czasu z bliskimi. Bardzo lubię grillowac- i właśnie dzisiaj tak spędziłam pierwszy dzien maja :).







środa, 26 marca 2014

That's Heart Eyeshadow

Witajcie,
Od dawna oglądam na YouTube zagraniczną vlogerkę (ThatsHeart), która pokazuję rzeczy tj. wykonywać makijaże-krok po kroku, organizacja kosmetyków, haul'e zakupowe i wiele innych naprawdę interesujących mnie rzeczy. Podoba mi się jej klimat filmików- przejrzysty wszystko dopracowane do perfekcji. Jakiś czas temu stworzyła swoją paletkę, którą nagminnie szukałam w internecie i niestety dłuższy czas nie mogłam znaleźć. Na początku marca miała swoje urodziny i z tej okazji można było dostać tę paletkę plus mega zestaw pędzli w bardzo przystępnej cenie! Nie mogłam odpuścić takiej okazji i stałam się posiadaczką malutkiej słodkiej paletki, która mieści w sobie kilka cieni do powiek, a co najważniejsze brązer, rozświetlacz i róż! Zachęcam do odwiedzenia jej kanału!



czwartek, 20 marca 2014

Perfumes

 Pogoda jest fatalna. Nie chce wychodzić sie z domu, w przeciwnym razie decydując sie na to moze urwać głowę ten przerazliwy wiatr. Mam nadzieje, ze w weekend zagości słoneczko, bo cały tydzień miałam wolny, a co najważniejsze-pogoda mi nie dopisała.
 Dzisiaj przedstawię kilka perfum, które skradły moje serce! Przeważnie mam tak, ze dany zapach przypomina mi jakieś bardzo piękne chwile, też tak macie?
Tommy girl- te perfumki dostałam rok temu od "Mikołaja". Bardzo trwały zapach, którym warto pryskać w zimowe dni, gdyż są bardzo mocne i trwałe. Niestety moje już się kończą i będę musiała zaopatrzyć się w kolejny flakonik :)
Victoria's Secret amber blackberry- jest to mgiełka o lekkim zapachu. Moim zdaniem jest trwała jak perfuma (w sumie jak wszystkie mgiełki od Victorii). Nie zliczę już która to moja buteleczka. Ten zapach przypomina mi piękny spędzony czas na wakacjach w Grecji.
Dolce&Gabanna light blue- moje nowe i pierwsze perfumy od Dolce&Gabbana, które wspaniale pachnął  cytrusami. Idealny zapach  na zbliżające się wiosenne dni.
Guess- długo mam ta perfumy i długo się do nich przekonywałam, gdyż jak dla mnie na początku były za ciężkie, ale ostatnio w końcu się do nich przekonałam. Miałam zwyczaj pryskać dużo na siebie perfum więc myślę, że to był powód, który mnie do nich zrażał. Po chwilowym ich wywietrzeniu są one bardzo przyjemnie i przypominają mi czasy liceum!


piątek, 7 marca 2014

Ninka

Witam!
Dzisiaj przedstawiam wam kolejną porcję zdjęć z minionego weekendu pięknej małej modelki Niny, zapraszam:





piątek, 31 stycznia 2014

The best of January

  Jest okropnie zimno, mam już dosyć mrozów, wiatrów i tych okropnych chorób. Chcę już wiosny!
Jak ten czas szybko leci... Jest już koniec stycznia, a w związku z tym chciałabym przedstawić moje ulubione  produkty kosmetyczne minionego miesiąca:

1. Bdellium tools 957- pędzel wykonany z włosia syntetycznego, bardzo miękki idealny do rozprowadzania podkładu, może służyć również do aplikacji bronzera- uwielbiam pędzel z tej firmy na pewno zaopatrzę się w kolejne.

2. Naked- idealna dla mnie jak do tej pory paletka Naked by Urban Decay- idealnie sprawdzają się u mnie produkty z tej firmy! Zakochałam się w tej paletce. Może wykonywać nią makijaże od delikatnych jak i również po bardzo mocne, można mieszać i bawić się kolorami.

3. Primer- również firmy Urban Decay. Jeszcze nie miałam takiej bazy, która by utrzymywała cienie na powiecie przez cały dzień! A co najważniejsze nie zbierają się one na ruchomej powiecie w jedną "kupkę"
4. All Nighter- kolejny produkt warty uwagi od Urban Decay- spray, który ma za zadanie utrwalić makijaż przez całą noc i muszę przyznać, że sprawdza się rewelacyjnie! 

5. EOS- o moich ulubionych balsamach do ust wspomniałam już w poprzednim poście :).






poniedziałek, 27 stycznia 2014

EOS

  O nasze usta trzeba dbać w szczególności, ponieważ są jednym z najważniejszych atrybutów u kobiety. Szczególnie teraz w tych zimowych warunkach pogodowych, gdzie dochodzi nawet do -20 stopni! Jednym z ważnych elementów jest peeling ust, a jeszcze ważniejszym- to regularne ich nawilżanie.
  Nowość balsamów do ust firmy EOS. Bardzo dobrze chronia usta i pozostawiają je nawilżone na kilka godzin. Nie zostawiają brzydkich śladów oraz w ich kącikach.Są smakowe, a co najbardziej mi się w nich podoba to w czym się znajdują- mała słodka kuleczka! Serdecznie zachęcam was to przetestowania tego cudeńka! W polskich sklepach jeszcze nie ma, ale można nabyć je na allegro.